Najnowsze dane: młodzi prawie 5 godzin dziennie w Internecie, tymczasem prawie co szósty senior cierpi na samotność. Czy można odwrócić trend?
W czasach, gdy relacje coraz częściej przenoszą się do świata online, a młodzi spędzają tam około 5 godzin dziennie, coraz więcej specjalistów i organizacji zastanawia się jak zachęcić i zmotywować do prawdziwego bycia razem twarzą w twarz. Jednym z pomysłów mogą być gry towarzyskie offline.
Wejście do świata Internetu następuje dziś coraz szybciej. Najnowsze badania pokazują, że aż 4 na 10 dzieci otrzymuje telefon z dostępem do sieci jeszcze przed 9. rokiem życia. Młodzież spędza prawie 5 godzin dziennie w dni powszednie w Internecie. W weekendy średnia ta wzrasta do 5 godzin i 16 minut[1]. Wśród młodych bardzo często spotkania twarzą w twarz zastąpiła już komunikacja online. I choć przytoczona liczba godzin jest mniejsza niż w rekordowym, 2022 roku, to nadal są to ogromne liczby.
Myśląc o tak zagospodarowanych codziennych godzinach naszego życia, warto zadać sobie pytanie jak często odwiedzamy chociażby dziadków, wujków czy ciocie, szczególnie tych starszych i samotnych? Jak często rozmawiamy, nie tylko o logistycznej „bieżączce” i „co w szkole”? Równolegle do rosnącej liczby godzin online, wokół nas jest też coraz więcej seniorów, którzy czują się samotni. Dostępne dane pokazują, że starsze osoby coraz częściej doświadczają samotności i izolacji – według GUS blisko 15% osób po 65. roku życia nie spotyka się z rodziną ani znajomymi[2], a z kolei badania CBOS wskazują, że prawie połowa seniorów najbardziej potrzebuje zwykłego towarzystwa i obecności drugiego człowieka[3].

Renesans gier
Jednocześnie pomimo tylu godzin w świecie cyfrowym, w ostatnich latach, szczególnie po pandemii, gry planszowe przeżywają w Polsce prawdziwy renesans. Coraz więcej osób sięga po planszówki jako alternatywę dla ekranów i cyfrowej rozrywki, szukając okazji do spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi w bardziej analogowy, angażujący sposób. Planszówki pojawiają się nie tylko w domach, ale też bibliotekach, świetlicach, domach kultury, a nawet kawiarniach. Widać to również po danych rynkowych – według danych z raportu Fortune Business Insights tegoroczna wartość rynku gier planszowych jest szacowana na 15,83 mld dolarów. Jednak w ciągu 7 lat zwiększy się nawet do 32 mld dolarów[4].
Czy dziś gry mogą nam pomóc w byciu razem i stać się spoiwem relacji? Czy trochę malejąca liczba godzin przed ekranem ma szansę stać się stałym trendem?

Magia zaklęta w rozmowie
Zainspirowana tymi pytaniami marka Inka postanowiła zaproponować konkretne narzędzie, które ma szansę realnie pomóc w tworzeniu więzi. Bo być może w naszym sąsiedztwie jest ktoś samotny? A może dawno nie dzwoniliśmy do babci lub dziadka? I nie bardzo wiemy o czym rozmawiać na głębszym poziomie?
„Kto z nas nie pamięta swojej pierwszej filiżanki Inki, wypitej w towarzystwie rodziców lub dziadków? Wystarczył jeden łyk, by poczuć się częścią ich tajemniczego, mistycznego świata – rytuału picia kawy. Dziś również to właśnie te drobne, codzienne momenty sprawiają, że Inka kojarzy się z bliskością i radością bycia razem. Dla nas Inka to więcej niż napój – to rytuał, który łączy pokolenia, buduje atmosferę uważności, otwartości i sprzyja prawdziwym rozmowom. Dlatego postanowiliśmy zaproponować konkretne narzędzie, które ułatwi spotkania i rozmowę oraz mamy nadzieję, pomoże zbudować most między pokoleniami.” – mówi Marta Nawrot-Batko, Brand Manager Inka.

Tak właśnie zrodził się pomysł stworzenia gry relacyjnej „Rozmówki międzypokoleniowe” oraz nawiązania współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Dzieci – organizacją od ponad 100 lat wspierającą dzieci, młodzież i rodziny. Dzięki temu połączeniu, w wybranych miejscowościach, właśnie rozpoczynają się spotkania międzypokoleniowe młodzieży ze świetlic TPD oraz osób starszych z okolicznych Klubów Seniora lub Domów Opieki.
„Wierzymy, że spotkania przy grze towarzyskiej pomogą dzieciom zbudować poczucie własnej wartości oraz sprawczości, a także wspomagać rozwój emocjonalno-społeczny. Wiele badań wskazuje też, że u osób starszych takie spotkania mogą hamować proces starzenia się oraz zmniejszyć uczucie osamotnienia. Dlatego bardzo cieszymy się na tę współpracę i nie możemy się już doczekać, żeby zobaczyć pierwsze efekty w postaci nowych relacji naszych podopiecznych” – mówi Monika Jagodzińska, Prezes Zarządu Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego TPD.

Wspólnie zadbajmy o swoje najbliższe otoczenie.
W spotkaniach bierze udział aktualnie 20 świetlic Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, ale chcielibyśmy, by akcja miała również szerszy wymiar. Każdy z nas może rozejrzeć się wokół siebie i odwiedzić samotną osobę z sąsiedztwa, pomóc w zakupach, porozmawiać.
Badania pokazują, że niemal co druga osoba mieszkająca samotnie doświadcza poczucia silnej samotności[5] – dlatego systematyczne nawiązywanie kontaktów chociażby w sąsiedztwie, ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia psychicznego. Czasem najwięcej może dać nam właśnie chwila rozmowy i wspólna filiżanka kawy.
Jeśli natomiast nie mamy pomysłu na rozmowę – Inka przychodzi nam z pomocą. Jej autorska gra „Rozmówki międzypokoleniowe” będzie dostępna w wielu akcjach i konkursach – do rozdania jest kilka tysięcy sztuk. Ale to nie wszystko. Gra w wersji do własnego wydruku jest również dostępna na stronie https://inka.pl/pl/csr, aby każdy mógł z niej skorzystać.
[1] NASK – „Nastolatki. Raport z ogólnopolskiego badania uczniów i rodziców – raport badawczy”, Państwowy Instytut Badawczy 2025
2 GUS – „Jakość życia osób starszych”, 2021
[3] CBOS – „Jakiej pomocy potrzebują osoby starsze i kto im jej udziela, komunikat z badań”, 2019
[4] Raport Fortune Business Insights „Board Games Market Size, Share & Trends Analysis”, 2025
[5] Raport Instytut Pokolenia, „Poczucie Samotności wśród dorosłych Polaków”, 2022r.


