Akcja Abris Capital Partners dla natury i społeczności lokalnej
9 października 2021 obyła się akcja sadzenia drzew przez pracowników firmy Abris Capital Partners sp. z o.o. przy współpracy z Fundacją Zalesiacze oraz Fundacją Innowatorium.
W sobotni jesienny poranek, zmotywowani i pełni chęci do działania na rzecz środowiska i społeczności lokalnej pracownicy firmy Abris przyjechali do Parku Uroczego w miejscowości Henryków-Urocze. Miejsce na akcje zostało udostępnione dzięki współpracy miasta i gminy Piaseczno z Sołtys Anną Kostyrką oraz jej następczynią Zuzanną Kownacką.
Spotkanie rozpoczął Partner Zarządzający Abris – Paweł Gieryński mówiąc: „Jako Abris chcemy być odpowiedzialni, rozumiemy, że tym co robimy wywieramy wpływ na otoczenie i środowisko. Chcemy, żeby to co po sobie pozostawimy było lepsze, niż to co zastaliśmy. Chcemy móc być dumni z inwestycji, które robimy. Elementem tej odpowiedzialności jest też budowanie wspólnych doświadczeń, które utwierdzają nas w tym, że warto robić rzeczy dobre.”
Spotkanie miało charakter rodzinnego pikniku, na uczestników czekało 20 pokaźnych rozmiarów drzew: jesionów, klonów i robinii.
Łukasz Wysokiński Abris: Cieszymy się, że jako firma, jak i każdy z pracowników z osobna, przeszliśmy od słów do czynów i zrobiliśmy coś dobrego i, mamy nadzieję, trwałego dla środowiska. W ciągu około 3 godzin posadziliśmy 20 dorodnych drzew, mając przy tym sporo uśmiechu i zabawy. Pogoda na szczęście okazała się być bardzo łaskawa. Pomoc organizacyjna ze strony Fundacji Zalesiacze była nieoceniona. Mamy nadzieję, że ludzie korzystający z parku w Henrykowie, dzięki naszym działaniom, będą mieli okazję cieszyć się chwilami radości w otoczeniu pięknych polskich drzew liściastych przez długie lata.
Dorośli w 2-3 osobowych grupach, wspierani przez członków Fundacji Zalesiacze, wkopywali drzewa i paliki, zabezpieczali je taśmami i nadawali im nazwy. Tego dnia każde drzewo znalazło swoje nowe miejsce. Wraz z pracownikami przyjechały całe rodziny, mniejsi wolontariusze sadzili wrzosy, które będą umilały czas rodzicom pilnującym pociech na placu zabaw znajdującym się na terenie Parku. Uczestnicy wydarzenia mieli również okazję wziąć udział w warsztatach o polskich ziołach prowadzonych przez firmę „Zielarski Kącik Kari”.
Sadzenie drzew należy postrzegać na wielu płaszczyznach, najważniejszy w przypadku tego typu akcji jest wpływ na społeczność lokalną, która korzysta z Parku, Park Uroczy jest sercem Henrykowa, odbywają się w nim liczne imprezy plenerowe, znajduje się w nim duży plac zabaw, boiska i siłownia plenerowa. W trakcie trwania akcji pojawiło się wiele rodzin mieszkających w okolicy, jest to miejsce tętniące życiem.
Przy sadzeniu drzew zawsze myślimy również o zysku dla środowiska, posadzone drzewa już wkrótce będą produkować w przybliżeniu 2300 kg tlenu rocznie. Starannie dobrane gatunki wpłyną na bioróżnorodność Parku. Wybrane gatunki drzew należą do największych producentów tlenu.
O istotności akcji wypowiedział się także Prezes Fundacji Zalesiacze, Kamil Cymerman:
„Jesienne sadzenie drzew było dla Fundacji Zalesiacze szczególnie istotne z trzech względów: Po pierwsze mieliśmy przyjemność realizować nasz główny cel – czyli zalesianie – przy wsparciu zaangażowanego sponsora – firmy Abris. Do tej pory uczestnikami akcji były osoby zachęcone i „zakręcone” na punkcie przyrody dosyć spontanicznie. Byli to zarówno stali bywalcy naszych akcji – czynni aktywiści ekologiczni, jak i przechodnie z dziećmi. Celem fundacji jest działanie na rzecz przyrody, nowa forma współpracy pokazała nam, że równie ekopozytywnych ludzi możemy spotkać w korporacji, panowie i panie nie bali się wziąć w rękę łopatę i ramie w ramie z nami sadzili drzewa. Z naszego punktu widzenia to nie była praca dla firmy – to była praca z ludźmi, którzy przyszli po to samo co my – zrobić coś dla przyrody. Osoby reprezentujące Abris i organizujące wydarzenie na miejscu swoim zaangażowaniem i świetną organizacją sprawiły, że chyba nigdy nie posadziliśmy drzew tak sprawnie. A były to największe drzewa jakie mieliśmy do tej pory.
Druga kwestia, to efekt – sadziliśmy w miejscu, na którym lokalnej społeczności i obydwu Paniom Sołtys naprawdę zależy. (Krótkie wyjaśnienie: zaczynaliśmy akcję z Panią Anną Kostyrką, natomiast z uwagi na upływ kadencji nastąpiła zmiana i na akcji była obecna i bardzo zaangażowana również nowa sołtys Pani Zuzanna Kownacka). Dlaczego to takie ważne? Ponieważ jesteśmy pewni, że w sercu obydwu Pań i mieszkańców jest chęć, aby w tej okolicy było zielono, pięknie i czysto. Wierzymy, że betonu nikt tam nie wyleje – a przecież musimy mieć świadomość, że cały nasz trud i pieniądze, które zostały wydane na drzewa zależą naturalnie od gestorów tych terenów.
Ostatnia kwestia to kontynuacja – działamy od kilku lat – bardzo zależny nam na tym, aby osiągnąć realny efekt. Wielokrotnie staramy się tłumaczyć, że Zalesiacze to ludzie z pasją, którzy przestali tylko czytać i mówić o zmianach klimatu, o degradacji środowiska, o nieciekawej wizji przyszłości. To ludzie, którzy chcą i wiedzą jak każdy z nas może zrobić coś dla planety, uzyskać efekt. Sprawić, że przyszłym pokoleniom powiemy – tak zatrułem planetę, bo realia nie pozwały normalnie funkcjonować inaczej, ale zrobiłem/am też co mogłem/am żeby oddać Wam planetę bardziej zieloną. Bardziej zdrową. Zasadziłem tyle i tyle drzew. Niektóre rosną nadal i będą zielone jeszcze długo po was.
Natomiast to wszystko nabiera prawdziwego wydźwięku jeżeli nie jest robione raz, niejako z przypadku. Potrzeba prawdziwego wysiłku i pracy dla uzyskania upragnionych owoców w postaci zdrowszego i piękniejszego świata, w którym żyjemy docelowo w prawdziwej zgodzie z naturą i korzyściami dorobku cywilizacyjnego. Dlatego kontynuacja akcji jest tak ważna. Każda wiosna i jesień to czas dobry na sadzenie drzew. Na tworzenie mikroklimatu i środowiska dla wzrostu bioróżnorodności. Dlatego ta akcja była ważna. I ważne będą kolejne, na które wszystkich zapraszamy.